facet sam w domu
Zapraszam na drugi odcinek SAME W DOMU 2. Włożyliśmy w ten filmu sporo czasu. Mam nadzieję że wam się spodoba :-) Każda łapka w górę i nowa subskrypcja będz
AER Brass Washbasin Faucet SAM W4 C. 5 years leakage warranty for ceramic cartridge. Brass cold wash basin faucet. Minimalist and modern design. The body is made of thick brass with high-quality chrome coating. Strong, durable, and great corrosion resistance. Using 1/2 inch installation pipe. Length x Width x Height: 13.5 x 4.2 x 15.5 cm. PUB
"Czego sie boja faceci, czyli seks w mniejszym miescie" Gacus sam w domu cz.1 (TV Episode 2003) Movies, TV, Celebs, and more
Kevin sam w domu to film z 1990 roku i ciężko uwierzyć, że kultowa komedia ma już niemal 30 lat. W Polsce produkcja kojarzona przede wszystkim z okresem bożo
Kevin sam w domu - Cały film (1990) HDZapraszamy by zostawić nam lajka i suba. Trzymajcie się .Kevin sam w domu to film z 1990 roku i ciężko uwierzyć, że kul
nonton fated to love you sub indo dramacute. Please verify you are a human Access to this page has been denied because we believe you are using automation tools to browse the website. This may happen as a result of the following: Javascript is disabled or blocked by an extension (ad blockers for example) Your browser does not support cookies Please make sure that Javascript and cookies are enabled on your browser and that you are not blocking them from loading. Reference ID: #f699ff71-0de2-11ed-be53-586b7a6f6459
Związki przechodzą przez różne stadia. Na początku jest zauroczenie, zakochanie, które jest równoznaczne z ciągłą chęcią bycia razem. Pary chcą robić wszystko wspólnie, wychodzić do pubu, oglądać telewizje czy nawet czytać książki. Po czasie dochodzi do wszystkich, że chwila oddechu jest spoko i wnosi sporo dobrego do związku. Nie da się przecież ciągle lubić i robić tego samego. Wystarczy chwilę poczekać i… czeka was pierwsza dłuższa rozłąka. Zastanawiałyście (nie bez powodu pytam kobiety, mężczyźni to wiedzą) się kiedyś co robią faceci w domu, gdy zostawiacie ich na kilka dni samych? Zdradzają? Chodzą całe dnie rozkołysani jak stare drzwi na wietrze? W zasadzie mogliby robić to wszystko, ale pod waszą nieobecność robimy dużo bardziej błahe rzeczy. Jakie? Tego dowiecie się z dalszej części tekstu. Przede wszystkim dieta Wreszcie może wjechać kebab XXL, sosy mieszane, mniej surówek, więcej mięsa. Oczywiście wszystko zapite piwem, najlepiej trzema. Prawda jest taka, że dieta trzymamy głównie przez kobiety, nie kupuję tego, że dbamy o zdrowie. Jak taka wiedźma na Tobie siądzie, że masz jeść zdrowo, to musisz jeść, inaczej skończysz w gorszym scenariuszu Jasia i Małgosi. No ale gdy go zostawiasz, to prawie na pewno Twój facet poleci na fast fooda. Nie robi nic Zostawiłaś dom czysty? Super, pewnie po powrocie zastaniesz go w podobnym stanie. Jednak Twój lew posprząta go na dzień lub w dzień Twojego przyjazdu. Przez całą resztę czasu nie będzie się działo nic. Stos naczyń do zmycia w zlewie? To nieistotne. Pamiętaj, że zawsze możesz zostawić mu plastikowe talerze. Poczucie wolności Nie chodzi o szybki wylot na dziewczyny. Bardzo powszechne jest robienie tego co facet lubi a Ty nie do końca akceptowałaś. On słucha Behemota, a Ty wolisz Zenka? Pod Twoją nieobecność Nergala będą słuchać również wasi sąsiedzi. Podobnie jest z filmami, serialami i wszystkimi innymi rzeczami, które chociaż normalne, były jednak zakazane. Gramy Granie jest spoko, więcej czasu na granie jest jeszcze bardziej spoko. Po prostu. Poznajemy zakamarki Twoich kosmetyczek Przy porannej toalecie zaczynamy interesować się tym co kobiety właściwie trzymają w tych kosmetyczkach. Odkrywamy tusze do rzęs, jakieś pudry, fluidy, korektory. Pewnie nie jeden facet spróbuje jednego albo kilku specyfików na sobie. UfoPorno To gdzieś dzieje się około drugiego, może trzeciego dnia. Przeciętny facet przeczesuje wtedy wszystkie strony porno, od góry do dołu. Taki Sherlock, tylko zagadki nieco mniej skomplikowane. Dochodzenie Skoro o Sherlocku już mowa, to podczas dłuższych rozłąk można spotkać dochodzeniowców. Zaczynają sprawdzać z kim Ty właściwie pojechałaś w te góry, czy jest tam jakiś facet, jeśli tak to czy singiel, czy przystojny, czy w razie czego można go bezproblemowo obalić. Taki, nazwijmy go standardowy research. Ale jak zapytasz przez telefon czy tęskni… nie, nigdy. Wellness i Spa Oczywiście w wersji dla ubogich, które polega na godzinnym wyciskaniu pryszczy, albo przeglądaniu się w lustrze czy oby dobrze się ogolił. Śpimy To chyba oczywiste, że jeśli jest wolne to przed południem nie spełzniemy z łóżka. Uszczuplamy barek Zazwyczaj w pojedynkę, czasem z pomocą kumpli. Jednak domowe zapasy alkoholowe mocno się uszczuplają, a jeśli ich nie ma. No to cóż, wycieczka do pubu jest obowiązkowa, w przypadku kilkudniowej rozłąki to zazwyczaj jednorazowy strzał. Finalnie jednak tęsknimy. Cholernie, diabelnie. Całe łóżko dla siebie jest fajne przez 3-4 dni. Dłużej zaczyna to przeszkadzać, nawet Twoje marudzenie jaki to silny wiatr wieje i jak bardzo potargał Ci włosy jest tak bardzo bliskie oraz potrzebne. Może tego nie pokazujemy, ale miękkie z nas faje, entuzjazm szybko opada i zaczyna się odliczanie do Twojego powrotu. snapchat: szczwanydzony
Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:17:11 Witam sie,czy u Was tez facet w domu nic nie robi?Bo u Mnie to juz po prostu masakra Mąż wraca z pracy do domu i nawet nie nałozy sobie obiadu,bo od razu siada przed siada przed kompem i nic go tez nie nawet zmyc po sobie talerz czy jest zmeczony i chce odpoczac,ale skoro jest zmeczony to niech sie połozy,przespi a nie od 16 do 22 siedzi przed kompem i czeka na mnie to jak poprosze,zeby cos zrobił przy Synku to tez ciezko i nawet nie reaguje jak go o cos mam pojecia co juz z tym zrobic Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:19:01 Porozmawiaj z nim jak tak dalej będzie to olej to i też nic nie rób może się ogarnie Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:19:38 mój nic nie robi, ale wybaczam mu to, bo ja pracuje od 8 do 16, a on ostatnio 7 dni w tygodniu wychodzi o 6 rano a wraca po 21 ... kochany mój. ... Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:19:52 u mne inaczej to ja sie lenie a moj chlopak sprzata ;p no to powiedz mu ze Ci przykro jak nic nie robi ze cie to wkurza i po prostu mu nie usługuj. Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:20:28 codziennie mu mówie,zeby chociaz mi cokolwiek pomogł zrobic,ale on to zaden sposob do niego nie trafiaja moje słowa nie zawsze mu raz prosił mnie o cos a ja mówiłam,ze skoro chce to niech sam sobie zrobi i wtedy raptem mu sie odechciewa tego co chciał,bo samemu nie chce sie zrobic. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-27 12:22 przez paaaulik. Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:21:14 oj z moim tak nie jest. Nie mamy dzieci, ale dzielimy sie obowiązkami. Zazwyczaj ja zmywam i sprzątam, ale jak on ma czas a a jestem zajęta to on i pranie zrobi i pozmywa i obiad ugotuje w weekend. Poodkurza, skosi trawę itd A twój.. no nie wiem.. Może z nim porozmawiaj. Albo przestan mu usługiwać to może sie oduczy Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:21:46 Na szczęście u mnie jest inaczej, może nie zmywa i nie sprząta codziennie, ale jak go poproszę to zawsze zrobi bez żadnego "ale". Przychodzi po pracy położy się na 30 min, a później siada do kompa, idziemy na zakupy, spacer lub robi coś w mieszkaniu. Więc nie mogę na niego narzekać ) Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:22:48 Ty też nic nie rób - mu . Czyli nei podawaj mu obiadku pod nos, nie myj za niego naczyć - jeśli dasz rade nie myj aż sie skończą- paskudne wiem a potem niech on umyje wszystkie Na nich tylko takie metody działaj. Jak cos zrobi sam to dopiero doceni. Pamiętaj że ty nie jesteś, niania,sprzątaczką i gosposia. Jeśli nie zrobisz tego na początku przez kolejne lata ty będziesz robić za dwóch. Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-27 12:25 przez -potui. Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:22:58 Cytatpaaaulik Witam sie,czy u Was tez facet w domu nic nie robi?Bo u Mnie to juz po prostu masakra Mąż wraca z pracy do domu i nawet nie nałozy sobie obiadu,bo od razu siada przed siada przed kompem i nic go tez nie nawet zmyc po sobie talerz czy jest zmeczony i chce odpoczac,ale skoro jest zmeczony to niech sie połozy,przespi a nie od 16 do 22 siedzi przed kompem i czeka na mnie to jak poprosze,zeby cos zrobił przy Synku to tez ciezko i nawet nie reaguje jak go o cos mam pojecia co juz z tym zrobic a Ty znając życie podstawiasz mu obiadek pod nosek i zmywasz po nim naczynia??? sama jesteś sobie winna, ma ręce niech sam sobie nakłada !!! wychodzę z założenia, że jak ja gotuje to mój P zmywa, mino tego, że jeszcze nie mieszkamy razem nie wyobrażam sobie zrobić z siebie jego służącą. Musisz postawić pewne sprawy jasno, napracowałaś się przy obiedzie niech on zrobi kolacje czy przynajmniej te naczynia zmyje, jak nie to niech leżą w zlewie nawet przez tydzień dopóki tego nie zrobi i tyle. Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:23:18 Taaa to ja mam aniołą w domuu.. Mój ukochany sprząta, gotuje, wstaje w nocy do dziecka..... Robi to, co ja. I nie marudzi. Kocham go Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:23:34 Cytatbeatrx to on nie je obiadu? hehe je,ale ja musze mu go podacCytatrzodkiefffkaCytatpaaaulik Witam sie,czy u Was tez facet w domu nic nie robi?Bo u Mnie to juz po prostu masakra Mąż wraca z pracy do domu i nawet nie nałozy sobie obiadu,bo od razu siada przed siada przed kompem i nic go tez nie nawet zmyc po sobie talerz czy jest zmeczony i chce odpoczac,ale skoro jest zmeczony to niech sie połozy,przespi a nie od 16 do 22 siedzi przed kompem i czeka na mnie to jak poprosze,zeby cos zrobił przy Synku to tez ciezko i nawet nie reaguje jak go o cos mam pojecia co juz z tym zrobic a Ty znając życie podstawiasz mu obiadek pod nosek i zmywasz po nim naczynia??? sama jesteś sobie winna, ma ręce niech sam sobie nakłada !!! wychodzę z założenia, że jak ja gotuje to mój P zmywa, mino tego, że jeszcze nie mieszkamy razem nie wyobrażam sobie zrobić z siebie jego służącą. Musisz postawić pewne sprawy jasno, napracowałaś się przy obiedzie niech on zrobi kolacje czy przynajmniej te naczynia zmyje, jak nie to niech leżą w zlewie nawet przez tydzień dopóki tego nie zrobi i tyle. Ale ja nie nawidze,jak naczynia stoja w zlewie brudne drazni mnie to,bo lubie jak jest i prawda,ze jestem sama sobie winna... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-27 12:25 przez paaaulik. Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:25:20 CytatpaaaulikCytatbeatrx to on nie je obiadu? hehe je,ale ja musze mu go podac musi to na rusi. sama go sobie tak wychowałaś więc teraz nie płacz. nie nałoży sobie to nie je, też siądź przed komputerem jak wróci i niech Cię to nie obchodzi. niby po co on ma sprzątać czy coś sam robić jak doskonale wie, ze Ty to zrobisz? Facet i pomoc w domu 27 wrz 2011 - 12:26:06 Poproś kogoś o wyniesienie telewizora np. do sąsiadów. Powiedz, że ten czas, który poświęca telewizorowi ma poświęcić dziecku, bo telewizor nie jest członkiem rodziny. I ma zdecydować kto jest mu bliższy telewizor czy Syn, komputer czy żona. Oczywiście będzie mówił, że ma prawo do rozrywki i odpoczynku, a dziecko ma prawo do przebywania z Ojcem. powiedz godzina z Synkiem, godzina z komputerem albo film. Ubierz Malucha i na dwór z Tatusiem, taka piękna pogoda trzeba wykorzystać. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Jakiego Ty masz dobrego męża! Pracuje, dom ogarnie, z dziećmi się pobawi. Bohater! Yyyy. Nie. Facet w domu nie pomaga. Bo to też jego rozczula mnie ojciec, którzy przychodzi po dziecko do szkoły. Ojciec, który robi kucyki. Ojciec, który ubierze dziecko tak, że wygląda nadal jak człowiek. Ojciec, który podaje kolację. Ojciec, który robi pranie bez ryzyka, że wszystko stanie się różowe. Ojciec, który idzie z dzieckiem na zakupy. Ojciec, który usypia dzieci. Ojciec, który zostaje z dzieckiem na weekend. Przecież on nie robi tego dla mnie, czy nawet dla siebie. On to robi, bo tak trzeba. Takie jest dyskusjami o obowiązkach i podziale na męskie i damskie zawsze padają pytania od urażonych panów. Wy baby to chcecie równouprawnienia, byście chciały, żeby facet wszystko robił. Chcemy równouprawnienia? Nie wiem, czy chcemy, dla mnie to nie jest coś, o co trzeba walczyć, co trzeba chcieć, bo ja urodziłam się w Polsce, w 79 roku, urodziłam się wolna, o nic nie musiałam walczyć. Równość w związku jest dla mnie naturalna i normalna. Jak i naturalne jest dla mnie to, że to ja piekę babeczki, bo męża takie rzeczy nie kręcą, za to on przetyka kran. Ale gdyby była taka konieczność, to i on poradziłby sobie z ciastem, a ja z kranem. Bo ja nie mam krótszych stóp po to, żeby mi się wygodniej stało przy piekarniku, a on nie ma mięśnia hydraulika. Facet w domu nie pomaga. Bo to też jego równość może w różnych związkach bardzo różnie wyglądać. Ile par, tyle układów. Ale nie do pomyślenia jest dla mnie ustawka, w której on pracuje, ona pracuje w domu zajmując się dziećmi (tak, pracuje, jak sobie „posiedzisz” w domu z dzieckiem, gotując, sprzątając, piorąc itd., koniecznie daj znać, ile w tym czasie było chwil, kiedy możesz z ręką na sercu powiedzieć „siedzę w domu”), po czym jaśnie pan z tej pracy wraca i każe sobie obiad podawać, a dzieciom najlepiej zniknąć z pola widzenia, bo jemu się należy, bo on jest się nie należy, bo kobiety nie potrafią odpoczywać. Po pierwsze dlatego, że robota w domu nigdy się nie kończy i ciężko jest siedzieć, kiedy nie ma czym dzieci nakarmić, nie ma co na grzbiet wciągnąć, a ze zlewu wychodzą gary. Większość kobiet, które znam, pchana wyrzutami sumienia, mieszkanką instynktu i stereotypów, nie siada ani na moment. Zaharowują się, choć mają pełną świadomość tego, że ich pracę mało kto docenia. Nie dostają za nią wypłaty, a jedynie cięgi od obcych wdzięczna mężowi za to, że dobrze nam się powodzi. Ale nie bardziej, niż wymagam, aby on był mi wdzięczny za to, że nasz dom gra i buczy, a nasze dzieci nie kwitną do nocy w świetlicy, są zawsze wszędzie na czas, a ja robię za kucharkę, opiekunkę i szoferkę. To był nasz wybór, nie tylko mój. Gdyby na świecie kobiety nie były finansowo dyskryminowane, mogłabym to ja chodzić do pracy na 12 godzin i dzieci widywać w niektóre dni godzinę, kiedy po wszystkich fochach, obowiązkach, pogadankach, milion razy powtarzanym „nie rób, kochanie, przeproś, podnieś, czy pamiętasz, jak mamusia mówiła, tego nam nie wolno, prawda?”, są gotowe do spania w pachnącym świeżo zmienioną pościelą łóżku, obok złożonego w kosteczkę ubrania na następny dzień i przygotowanej książki, którą trzeba oddać do biblioteki. Czasami zazdroszczę. Ale taki jest układ. Za to on zbiera dzieci na rower, kiedy widzi, że moje baterie siadają. Ale nie oszukujmy się, kiedy on huśta, ja zwykle ogarniam chatę. Takie jest życie. Nie róbmy więc z ojca, który czyta bajki, zmienia pieluchy, czy gra z dzieckiem w piłkę, bohatera. Nie róbmy z kobiety, która ogarnia dom cierpiętnicy. Takie jest życie, każdy gra swoją rolę. Raz lepiej, raz zabierają swoje dzieci wszędzie, odbębniają życie na placach zabaw, szkolnych imprezach i zabawach z dziećmi w podobnym wieku, udają, że dobrze się bawią na kinderbalach, pamiętają wszystkie mamy Tomka, Zuzi i Karolka i daty kontrolnych wizyt u specjalistów, nazwisko nauczycielki od muzyki i datę apelu. Ich dzieci są czyste, nakarmione, dobrze się bawią. Ale nikt matkom braw nie bije. Kiedy to facet zabierze dzieci do parku nagle wszyscy komentują, gratulują, dzieciom zazdroszczą TAKIEGO ojca. A przecież nie wynalazł lekarstwa na raka, nie wylądował w kosmosie i nie rozwiązał problemu głodu na świecie. Robi to, co trzeba. W końcu jest ojcem. A bycie ojcem to też fajnego męża. To znaczy normalnego po prostu, dorosłego faceta, który zakładał rodzinę, a nie żył wyobrażeniem, że ot wziął sobie przed ołtarzem służącą i niewolnicę, tanią siłę roboczą, która wychowa, poda pod nos, zadba, a w nocy zrobi dobrze. Mój facet w domu nie pomaga. Bo to też jego życia nie da się sobie wybrać tylko tego, co jest fajne, miłe i przyjemne, a przeszkody zostawić komuś innemu. Tylko w dzieciństwie tak to wyglądało, że rodzice torowali nam drogę, biorąc na swoje barki nieprzyjemne, rutynowe obowiązki, w których my, dzieci, mogliśmy co najmniej pomagać, za co zwykle bili nam brawo. Czas dorosnąć, przyjąć życie na klatę. I przestać wierzyć, że matka musi. Po prostu musi, choćby nie wiem co. Tak już została zaprojektowana, że słyszy płacz dziecka w środku nocy, czuje, że pieluchę trzeba zmienić i widzi, że gary same ze zlewu za moment wyjdą. A on nie widzi. Ułomny, czy leń? A może stworzony do wyższych celów i zadań, nie będzie sobie byle kupą rąk brudził? A przecież każdy facet ma wszystko to, co niezbędne, aby rodzicielstwo dobrze mu wychodziło. Ma dwoje oczu, dwie ręce, słuch, rozum. Kobiety nic więcej nie mają. Instynkt jest przereklamowany. Instynkt wcale nie podpowiada, jak zmienić pieluszkę i w którym miesiącu życia podać pierwszą marchewkę. I to nie instynkt pomaga w ocenie sytuacji i zauważeniu, że to drugie ledwo się nosem podpiera, więc można zamiast oczekiwać kolacji zamówić pizzę, a dziecko zabrać na spacer. To nie jest bohaterstwo, a człowieczeństwo, które nie zakłada w żadnej relacji nadal tak jest i w wielu domach nic się nie zmieniło. Dostaję codziennie sygnały, że to nie są wymysły z ery kamienia łupanego. Niektórzy faceci dalej siedzą w tej jaskini ciemnoty. A jak czasami się zdarzy, że z niej wyjdą, przymuszeni sytuacją, to każą sobie dziękować i w pas się przecież brałyśmy sobie Was na dobre i na złe. Na motyle w brzuchu, ale i na kupę śmierdzącą. Byliśmy oboje świadomi praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, obiecywaliśmy sobie nawet uczciwość małżeńską i mamy na to świadków. Uczciwość, nie więc chłopie, jeśli nie kumasz, że Twoim obowiązkiem jest po prostu zwyczajne praktykowanie bycia dorosłym i odpowiedzialnym za ludzi, których kochasz, jesteś kolejnym dzieckiem, o które ona musi dbać. I tak też będzie Cię traktować. Zdjęcie: źródło. Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i butów!
FilmHome Sweet Home Alone20211 godz. 33 min. {"id":"849396","linkUrl":"/film/Nareszcie+sam+w+domu-2021-849396","alt":"Nareszcie sam w domu","imgUrl":" Mercer zostaje sam, gdy jego rodzina wylatuje na wakacje do Japonii. Gdy pewne małżeństwo próbuje odzyskać pamiątkę rodzinną, która znajduje się w jego domu, Maks daje z siebie wszystko i nie cofnie się przed niczym, żeby bronić dostępu do domu. Więcej Mniej {"tv":"/film/Nareszcie+sam+w+domu-2021-849396/tv","cinema":"/film/Nareszcie+sam+w+domu-2021-849396/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Zupełnie nowy komediowy film przygodowy z ukochanej przez widzów serii. Max Mercer przypadkowo zostaje sam, gdy jego rodzina jest na wakacjach w Japonii. Gdy pewne małżeństwo próbuje odzyskać bezcenną pamiątkę rodzinną, która znajduje się w jego domu, Maks daje z siebie wszystko i nie cofnie się przed niczym, żeby bronić dostępu do domu. Dochodzi do serii przezabawnych zdarzeń, lecz mimo wszechobecnego chaosu, Max zdaje sobie sprawę, że nie ma to jak w Parker EntertainmentFilm nakręcono w Montrealu i Vancouver (Kanada) oraz Tokio (Japonia). Okres zdjęciowy trwał od lutego do kwietnia 2020 roku. Proszem fimlweb napiszcie do Polsatu żeby nie wyświetlali nowego kewina w swięta. Ja nie chcę grubego Kewina. Wole starodwawną wersję z chudym Kewinem. Niektorych klasykow sie poprostu nie rusza. Oczywiscie zeby nie bylo nie mam nic do tych ludzi ale... ten Brytolski akcent razi mnie na kilometr i ten poważny glos otyłego dzieciaka (dzieciecy glosik kevina to bylo cos). Kobieta w duecie złodzei (nie mam nic do kobiet) chodzi tylko o to ze jak rusza ... więcej Kevin sam w szkole, Kevin sam w lesie, Kevin sam w kościele czy Kevin sam w część która była robiona bez domu to Kevin sam w Nowym Jorku i przecież mogliby zrobic Kevina w innym miejscu niż dom ale się im nie chce. Taki wniosek można wyciągnąć po zalewie starych scenariuszy odświeżonych w ten czy inny sposób Po 15 minutach miałem sam ochotę udusić tego utuczonego, upośledzonego, wqrwiającego Harrego Pottera. 3 gwiazdki tylko ze względu na Ellie Kemper.
facet sam w domu